724. Sałatka śledziowa z porem
Jakoś tak się złożyło, że przez ten grudzień otaczali mnie miłośnicy śledzi. Śledzie pojawiały się jako przegryzka w pracy, jako dodatek do kolacji, czy też jako zachcianka o poranku. Jednym słowem przygotowywałam brzunio do świąt. Jestem gotowa do kolejnej porcji śledzi.
W święta wiadomo można poszaleć i trochę dłużej postać w kuchni. Jednak przepisy, które robi się szybko i nic się nie musi przegryzać/zgryzać/fermentować i wytwarzać przez 3 miesiące, są na wagę złota. Tę sałatkę śledziową z porem przetestowałam w moim śledziowym miesiącu kilkukrotnie. Nie trzeba nad nią czarów odczyniać do 3 miesięcy wstecz, przed świętami, wystarczy kilka godzin leżakowania w lodówce i już będzie pyszna.
SAŁATKA ŚLEDZIOWA Z POREM
-ok. 150-200g filetów śledziowych a'la matias
-1 średniej wielkości por
-3-4 jajka ugotowane na twardo
-2-3 ogórki kiszone
-sól, pieprz
-3 łyżki jogurtu greckiego
-1 łyżka majonezu
1. Płaty śledziowy odsączyć z zalewy i moczyć w zimnej wodzie przez co najmniej godzinę-dwie, żeby wypłukać z nich nadmiar soli. Warto zmienić wodę dwu- trzykrotnie w tym czasie.
2. Jajka i ogórki kiszone posiekać w drobną kostkę. Śledzie pokroić w kostkę ok. 1x1 cm. Pora umyć, sparzyć wrzątkiem i białą część pokroić w półplasterki.
3. Majonez wymieszać z jogurtem greckim i przyprawami. Polać takim sosem warzywa, jajka i śledzia i wszystko razem dokładnie wymieszać. Miskę dokładnie przykryć (żeby pół lodówki nie przeszło zapachem śledzi), wstawić na co najmniej godzinę do lodówki i gotowe.
SMACZNEGO!
Przepis wydaje się być bardzo prosty, zobaczymy jak wyjdzie w praktyce! :D
OdpowiedzUsuńprzepis jest nawet w praktyce jest prosty :) mam nadzieję, że sałatka posmakuje :)
Usuń