717. Dyniowe tiramisu
11/12/2019
ciasto
,
deser
,
dynia
,
kuchnia włoska
,
Na słodko
Tym dyniowym tiramisu przechytrzyłam nieco system. Pisklak mój najukochańszy coś mi się ostatnio rozbisurmanił. Choroba, kilka dni z babcią, a potem jeszcze wyjazd do Neapolu zepsuły mi nieco dziecko. Rozwydrzeniec mały odmawia teraz jedzenia warzyw i owoców błagalne modły wznosząc do żelków i ciastek. Na widok zupy mały ściemniacz łapie się za brzuch i jęczy, że już przecież nic do brzuszka się nie zmieści i chyba nie chcę nikogo zmuszać na siłę do jedzenia. A gdy tylko widmo zjedzenia obiadku oddala się za horyzontem, nagle oczy się powiększają i jakby od razu bardziej błagalnie patrzą na świat i jęk taki cichutki, jakby ostatnie tchnienie zaraz miało być wydane, i już słania się na nogach, z sił opada dziecko umiłowane. Mamo głodna jestem, może masz gdzieś batonika.
Zaraza mała jedna w strategicznych momentach przypomina sobie też o tym, że przecież mamusia też lubi słodkości i ona przecież widziała nawet, że w pracy mam specjalną szufladę na czarną godzinę. Na własnej piersi wychowane i takie przemądrzałe.
Ale mamusia jest sprytna i wykorzystując powyjazdową miłość do wszystkiego co włoskie zrobiła tiramisu. Tyle, że zamiast tradycyjnych żółtek jest purée z pieczonej dyni. Nic to, że przy okazji jest pyszny kremowy ser mascarpone i parę innych dodatków. Grunt,, że małymi kroczkami wracamy na warzywną drogę.
-ok. 300-400g podłużnych biszkoptów
-podwójne espresso
-2-3 łyżki kakao
-1 łyżeczka cynamonu
-500g sera mascarpone
-ok. 200-300g purée z pieczonej dyni*
-2 miodu
-spory chlust esencji migdałowej lub trochę syropu amaretto** (jeśli deseru nie będą jadły dzieci polecam likier amaretto
1. Mascarpone zmiksować na gładką masę z miodem, dużą szczyptą cynamonu, syropem amaretto i dynią.
2. Spód przygotowanej blaszki wyłożyć biszkoptami uprzednio namoczonymi w kawie. Biszkopty obficie i równomiernie oprószyć kakao wymieszanym z resztą cynamonu. Na tak przygotowany spód wyłożyć połowę kremu z mascarpone i dyni. Na kremie ułożyć kolejną warstwę biszkoptów nasączanych kawą, które znowu oprószyć kakao z cynamonem. Na biszkoptach rozsmarować resztę kremu dyniowego. Wierzch przykryć ostatnią warstwą biszkoptów nasączonych w kawie. Oprószyć je bardzo obficie kakao z cynamonem.
3. Tak przygotowane tiramisu dyniowe wstawić do chłodzenia do lodówki na co najmniej kilka godzin. Najlepiej smakuje po ok. 24 godzinach w lodówce.
*wystarczy ok. 500-600g dyni pokroić na niewielkie kawałki, piec przez około 20-30 minut w 180st, aż zmięknie. Upieczoną dynię zmiksować na gładką masę. Można taką dynię przed pieczeniem oprószyć np. cynamonem.
**jeśli używacie słodzonego syropu amaretto zmniejszcie ilość dodawanego miodu. Jeśli dzieci nie będą jadły tego deseru zdecydowanie polecam wersję z likierem amaretto.
SMACZNEGO
Zaraza mała jedna w strategicznych momentach przypomina sobie też o tym, że przecież mamusia też lubi słodkości i ona przecież widziała nawet, że w pracy mam specjalną szufladę na czarną godzinę. Na własnej piersi wychowane i takie przemądrzałe.
Ale mamusia jest sprytna i wykorzystując powyjazdową miłość do wszystkiego co włoskie zrobiła tiramisu. Tyle, że zamiast tradycyjnych żółtek jest purée z pieczonej dyni. Nic to, że przy okazji jest pyszny kremowy ser mascarpone i parę innych dodatków. Grunt,, że małymi kroczkami wracamy na warzywną drogę.
DYNIOWE TIRAMISU:
(proporcje przewidziane na blaszkę o średnicy ok. 23cm)-ok. 300-400g podłużnych biszkoptów
-podwójne espresso
-2-3 łyżki kakao
-1 łyżeczka cynamonu
-500g sera mascarpone
-ok. 200-300g purée z pieczonej dyni*
-2 miodu
-spory chlust esencji migdałowej lub trochę syropu amaretto** (jeśli deseru nie będą jadły dzieci polecam likier amaretto
1. Mascarpone zmiksować na gładką masę z miodem, dużą szczyptą cynamonu, syropem amaretto i dynią.
2. Spód przygotowanej blaszki wyłożyć biszkoptami uprzednio namoczonymi w kawie. Biszkopty obficie i równomiernie oprószyć kakao wymieszanym z resztą cynamonu. Na tak przygotowany spód wyłożyć połowę kremu z mascarpone i dyni. Na kremie ułożyć kolejną warstwę biszkoptów nasączanych kawą, które znowu oprószyć kakao z cynamonem. Na biszkoptach rozsmarować resztę kremu dyniowego. Wierzch przykryć ostatnią warstwą biszkoptów nasączonych w kawie. Oprószyć je bardzo obficie kakao z cynamonem.
3. Tak przygotowane tiramisu dyniowe wstawić do chłodzenia do lodówki na co najmniej kilka godzin. Najlepiej smakuje po ok. 24 godzinach w lodówce.
*wystarczy ok. 500-600g dyni pokroić na niewielkie kawałki, piec przez około 20-30 minut w 180st, aż zmięknie. Upieczoną dynię zmiksować na gładką masę. Można taką dynię przed pieczeniem oprószyć np. cynamonem.
**jeśli używacie słodzonego syropu amaretto zmniejszcie ilość dodawanego miodu. Jeśli dzieci nie będą jadły tego deseru zdecydowanie polecam wersję z likierem amaretto.
SMACZNEGO
Wiesz,jak jestem antykulinarny talent,jeżeli chodzi o ciasta,to ten przepis jest dla mnie rewelacyjny.Nie znam tiramisu w takim wydaniu.
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością wypróbuję!
Pozdrawiam
Irena
tak, to jeden z tych prostszych a zaraz przepysznych przepisów. Polecam bardzo, nawet dla fanów tradycyjnego tiramisu.
UsuńWszystkie skłądniki mam !!! Zabieram się za pieczenie ...
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że Ci posmakuje, tym bardziej że to proste ciasto i piec trzeba tylko dynię :)
UsuńOgólnie za kawą nie przepadamy ale to ciacho wygląda tak pysznie <3
OdpowiedzUsuńco prawda nie rozumiem, jak można nie przepadać za kawą :) ale dyniowe tiramisu polecam ze wszystkich sił. Wyśmienite ciasto :)
Usuń