710. Creme pattisiere
Czasami trzeba coś zjeść dobrego i słodkiego. I chociaż w szufladzie przezornie ukryłam zdrowe słodycze pełne daktyli, sezamu i energii słonecznej, to jednak ten rodzaj głodu mógł zaspokoić tylko jakiś klasyczny deser pełen cukru, mleka i miłości. Jednym słowem od czasu do czasu warto trochę dłużej postać przy kuchence, cierpliwie mieszać rózgą krem, żeby finalnie otrzymać deser, który jak mówią znawcy, jest lepszy niż podwieczorek w przedszkolu. A tym deserem jest po prostu porcja klasycznego creme pattisiere. Wbrew pozorom nie jest trudny do zrobienia, a może stanowić bazę do różnych kremów, tart i tartaletek. Wyjadany paluchem z rondelka też smakuje jak ambrozja.
CREME PATTISIERE:
-2 żółtka (jeśli jajka są małe lepiej wziąć 3 żółtka)
-ok. 500ml mleka
-3 łyżki cukru
-ziarenka z laski wanilii
-1 łyżka mąki pszennej
-1 łyżka skrobi ziemniaczanej
1. Mleko wlać do rondelka i postawić na niewielkim ogniu. Dodać do niego ziarenka wydrążone z laski wanilii oraz cały strąk. Gdy tylko mleko zacznie się gotować zdjąć je z ognia i wyłowić strąk wanilii.
2. W międzyczasie żółtka utrzeć z cukrem na puszystą masę. Dodać do niej mąkę i cały czas ucierać na gładką pastę. Do pasty z żółtek dodać nieco gorącego mleka i dokładnie wymieszać. Tak zahartowane żółtka dodać do reszty mleka, wymieszać dobrze i całość postawić na małym ogniu, aż do zagotowania. Mieszać od czasu do czasu, aż creme pattisiere zgęstnieje.
Gotowy creme pattisiere jest świetnym nadzieniem do tart z owocami, napoleonek lub eklerek. Jeśli potrzebujecie bardzo gęstego kremu można zmniejszyć ilość użytego mleka.
SMACZNEGO!
wow! pierwszy raz widze taka propozycje!
OdpowiedzUsuńpolecam kiedyś wypróbować, świetny deser albo baza do kremów wszelakich :)
Usuń