×

Szentendre, węgierski Kazimierz Dolny w okolicy Budapesztu

Jeśli planujecie kilkudniową wyprawę do Budapesztu, proponuję wam na jeden dzień porzucić wielkomiejskie rozrywki na rzecz nieco leniwego, klimatycznego miasteczka Szentendre. Oddalone od stolicy o ok. 20km, jest ponoć najpiękniejszym miasteczkiem Węgier. Śródziemnomorski klimat,  wąskie uliczki, czerwone dachówki na domach, kawiarniane stoliki na deptaku i szeroki bulwar nad Dunaj pozwala złapać nieco oddechu po intensywnym zwiedzaniu Budapesztu. 
Szentendre nieco przypominało mi nasz rodzimy Kazimierz Dolny. Pełne jest artystów i kramów z obrazami oraz niestety kramów z wszelkiej maści pamiątkami, do których wyrywało się żądne skarbów serducho Lucy. 

W Szentendre warto przede wszystkim wybrać się na spacer i zgubić gdzieś w gąszczu uroczych uliczek oraz przejść się brzegiem Dunaju. Jeśli sam spacer to za mało to można wybrać sobie coś ciekawego do zwiedzania. Jest tu Muzeum Marcepana, ponoć najmniejszą w Europie synagoga oraz niewielka dzielnica żydowska, wzgórze obronne Belgradi Ter. Na obrzeżach miasta jest też skansen. 
Skansen był naszym celem podróży, ale finalnie do niego nie dotarliśmy tym razem. Będzie powód żeby tu wrócić. W skansenie odtworzone są tradycyjne zabudowania z każdego regionu Węgier. Można do niego dojechać autobusem spod dworca kolejowego lub taksówką.


W Szentendre znajdziecie dużo knajpek, kawiarenek, czy smażalni Langoszy. Nas urzekł przede wszystkim pan z lodziarni Eis Vanilla na głównym deptaku (Dumtsa jenő utca-zdjęcie poniżej, a lodziarnia jest po lewej stronie), z którym ucięliśmy sobie sympatyczną pogawędkę po polsku zaraz po tym jak powitał nas gromkim okrzykiem "viva Polonia". Lody miał wyśmienite,  do tego każdemu z nas dał po jednej kulce dodatkowo do popróbowania, więc najedliśmy się tak, że zrezygnowaliśmy z obiadu. 


 Jeśli macie możliwość wybierzcie się do Szentendre raczej w tygodniu. Ze względu na bliskość stolicy, w weekendy mogą być tu tłumy budapesztańczyków.
Na początku Dumtsa jenő utca znajdziecie informację turystyczną, gdzie można wypytać o wszystkie atrakcje, dostać mapkę Szentendre oraz np. rozkład jazdy autobusów do skansenu. 


DOJAZD DO SZENTENDRE:
Jeśli jesteście zmotoryzowani bez problemu dojedziecie Szentendre wygodną drogą. Jeśli stawiacie na transport publiczny też możecie dotrzeć tu bez problemu. Pociągi HEV linii H5 odjeżdżają do Szentendre co około pół godziny. Stację początkową znajdziecie na dworcu Batthyány tér, po stronie zachodniej czyli po stronie Budy. Można też wsiąść do pociągu np. przy Moście Małgorzaty. Bilety kosztują 350 HUF w jedną stronę. Kasowniki są w pociągu. 

Opcją droższą, ale na pewno bardzo malowniczą jest rejs po Dunaju z Budapesztu aż do Szentendre. Nie skorzystaliśmy z tej opcji, ale bilety można znaleźć za ok. 29 euro. 

12 komentarzy:

  1. Właśnie miałam pisać z pytaniem, czy to właśnie tam była ta lodziarnia. Ale szybko doczytałam, że to właśnie to miejsce od lodów. Miasteczko wygląda mega klimatycznie i nie kojarzy się z tymi sennymi, lekko opuszczonymi miejscowościami, jakie zwykle mijamy na trasie na Bałkany ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to właśnie tam pan powitał nas okrzykiem "viva Polonia" i nakarmił taką ilością lodów, że obiadu nie trzeba było jeść:) polecam bardzo zboczyć nieco w drodze na Bałkany. Zresztą wy to do Budapesztu też kiedyś zboczyć musicie :)

      Usuń
  2. Zazdroszczę mojemu mężowi, że miał przyjemność tam być :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj to następnym razem musicie razem się tam wybrać :) warto!!!

      Usuń
  3. Pięknie tam! Klimatyczne miejsce, aż chce się odwiedzić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest cudnie, bardzo polecam jeśli będziesz w drodze na Bałkany, albo podczas pobytu w Budapeszcie zboczyć lekko do Szentendre :)

      Usuń
  4. Niesamowicie przypomina mi moją ukochaną Bułgarię

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O mamo, Bułgaria dopiero przede mną, ale po takiej rekomendacji jeszcze chętniej chcę ją odwiedzić.

      Usuń
  5. Muszę przyznać, że bardzo zachęciłaś mnie do odwiedzenia Budapesztu! Piękne zdjęcia! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, Budapeszt to jedno z moich ulubionych europejskich miast :)

      Usuń
  6. Uwielbiam takie małe klimatyczne miasteczka! Na Węgrzech byłąm tylko w Budapeszcie, ale kiedyś chciałabym zwiedzić większą część tego kraju :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też do tej pory miałam tylko Budapeszt odhaczony,a Szentendre jest tylko pół godziny drogi od stolicy. I pociągi tam jeżdżą co ok. 20-30 minut, więc łatwo dojechać.

      Usuń

Copyright © 2016 Kuchnia Pysznościowa- blog kulinarny , Blogger