679. Sałatka z pieczonym burakiem i tuńczykiem
Mam wrażenie, że nasza ostatnia aktywność kręci się głównie wokół lekarzy, badań i chorowania. Być może to peselioza daje o sobie znać, albo też silniej niż zwykle odczuwamy przedwiośnie. Pisklak co chwilę oznajmia, że dziś to muszę zrobić racuchy drożdżowe z jabłkami na śniadanie, czyli jej ulubiony środek leczniczy. Glut leje się w stanie nieprzerwanym, a ja już dostaję tików nerwowych gdy tylko słyszę kaszel. Z konkubentem natomiast na wyścigi badamy sobie ciśnienie i ziółka parzymy. Coś czuję, że jeszcze chwilę i dancingi w Ciechocinku zawojujemy.
W ramach leczenia różnych naszych bolączek, konkubent ostatnio wymyślił że musimy jeść więcej ryb. Po pulpetach z dorsza z zeszłego tygodnia, przyszła więc kolej na sałatkę z pieczonego buraka i innych warzyw z tuńczykiem. Prosta do zrobienia, bardzo aromatyczna i pełna zdrowia. Jest szansa, że przy takiej diecie jeszcze trochę poczekamy z tym Ciechocinkiem.
SAŁATKA Z PIECZONYM BURAKIEM I TUŃCZYKIEM:
-2-3 średniej wielkości buraki
-2-3ziemniaki
-pół czerwonej kapusty
-1 duża cebula
-pęczek natki pietruszki
-oliwa, ocet jabłkowy, miód sól, pieprz
-puszka tuńczyka w kawałkach
1. Buraki dokładnie umyć, przekroić na połówki lub ćwiartki. Lekko skropić je oliwą i oprószyć solą i pieprzem. Każdy kawałek buraka zawinąć dokładnie w folię aluminiową i położyć na blaszce. Ziemniaki przygotować do pieczenia w podobny sposób. Warzywa wstawić do piekarnika rozgrzanego do 200st, na około 20-30 minut.
2. W czasie pieczenia buraków i ziemniaków przygotować czerwoną kapustę i cebulę. Oba warzywa posiekać w cienkie piórka. Lekko skropić je oliwą, octem jabłkowym i miodem. Dokładnie je wymieszać. Kapustę i cebulę dołożyć blaszki z burakami i ziemniakami. Piec przez ok. 15 minut.
3. Gdy warzywa wystygną pokroić buraki i ziemniaki w kostkę. Wymieszać je z cebulą i kapustą. Dodać posiekaną natkę pietruszki i rozdrobnionego tuńczyka. Dokładnie wszystko ze sobą wymieszać i gotowe.
SMACZNEGO!
Wygląda tak smacznie i zdrowo. Szkoda, ze ja się nie mogę przekonać do przygotowywania w kuchni buraków :) Jakoś mam w sobie opór.
OdpowiedzUsuńA próbowałaś już pieczonych? Nieco różnią się w smaku w stosunku do tych gotowanych, może akurat Ci posmakują. Spróbuj z jednym na próbę.
Usuń