662. Wieniec drożdżowy z makiem i chałwą
Stan niecierpliwości przed świętami rośnie z dnia na dzień. Tym bardziej, że każdego ranka budzi mnie pytanie czy to może już dziś przyjdzie Mikołaj z prezentami. A jak nie dziś to może jutro przyjdzie, bo przecież cały czas taka gzecna jestem mamuuusiu i tak już długo cekam i cekam. Ciekawskim wyjaśniam, że cierpliwość nie jest mocną stroną mojego dziecka, toteż kalendarz adwentowy został rozpracowany w ciągu pierwszych trzech dni grudnia.
Menu na Wigilię zostało ustalone, dania rozdzielone dla każdej gospodyni, tak żeby nikt nie utknął w garach na stałe. Ja się z miłą chęcią zawsze zgłaszam do wszelkich dań z ciastem drożdżowych. O ile kruche ciasto wybitnie chętnie wrzucam w robot, żeby za mnie odwalił zagniatanie, to tyle ciasto drożdżowe uwielbiam zagniatać. Czy to pizza czy ciasto czy małe bułeczki, zagniatanie odpręża mnie i relaksuje. A później ten zapach roznoszący się po całym domu, w którym czuć masło, cynamon czy jakieś inne pyszne ingrediencje, od razu wywołuje uśmiech na twarzy. Właściwie najchętniej po każdym ciężkim dniu zaczynałabym relaks od nastawiania zaczynu drożdżowego i całego tego procesu twórczego. Właściwie najlepiej mi się ugniata ciasto drożdżowe w nocy, gdy w domu cisza i tylko ciche tykanie zegara słychać. Jedyne co mnie powstrzymuje to perspektywa porannego wstawania, bo Luśka budzi się zawsze z przerażającą punktualnością.
Tym razem czas oczekiwania na święta umila nam pyszny i efektowny wieniec drożdżowy z makiem i chałwą. Piękny jest. I z kawałkiem ciasta w dłoni mogę teraz z anielskim spokojem znosić tysiąc pięćset pytań o to kiedy wreszcie mamusiu będą te święta. I wam polecam taką terapię z zagniataniem ciasta.
WIENIEC DROŻDŻOWY Z MAKIEM I CHAŁWĄ:
CIASTO DROŻDŻOWE:
-30g świeżych drożdży
-3/4 szklanki ciepłego mleka z łyżeczką cukru
-pół kostki masła
-2 duże jajka
-duża szczypta soli
-niepełne 4 szklanki mąki
-2 łyżki cukru
NADZIENIE Z MAKU:
-ok. 150g mielonego maku
-2-3 łyżki ciepłego mleka
-1-2 łyżki miodu
-garść rodzynek (uprzednio namoczonych w wodzie lub rumie)
-2 łyżki posiekanej kandyzowanej skórki pomarańczowej
-duża szczypta cynamonu
-ok. 150g chałwy
-dodatkowo 1 rozbełtane jajko z odrobiną mleka
1. Przygotować zaczyn drożdżowy. Do ciepłego mleka dodać cukier i pokruszone drożdże. Odstawić w ciepłe miejsce na około 10-15 minut, aż drożdże zaczną pracować i rosnąć.
2. Masło rozpuścić i odstawić do przestygnięcia. Mąkę przesiać, dodać do niej cukier, jajka, sól i zaczyn drożdżowy i zacząć całość ręcznie mieszać i wyrabiać. Gdy ciasto będzie już w miarę wymieszane dodać do niego roztopione masło. Wyrabiać całość energicznie przez kilka minut. Gotowe ciasto przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na co najmniej godzinę.
3. Gdy ciasto będzie wyrastać przygotować nadzienie z maku. Wymieszać ze sobą dokładnie mak, mleko, miód i cynamon. Dodać jeszcze rodzynki i skórkę pomarańczową.
4. Wyrośnięte ciasto rozwałkować na kształt prostokąta o wielkości około 40x50cm. Ciasto posmarować rozbełtanym jajkiem z mlekiem. Na cieście rozsmarować równomiernie nadzienie makowe. Na maku rozłożyć posiekaną chałwę. Ciasto zwinąć w roladę i przełożyć na dużą blachę wyłożoną pergaminem. Roladę rozciąć wzdłuż na pół. Obie połówki przeplatać ze sobą i uformować z nich wieniec. Zostawić tak przygotowany wieniec na jeszcze 10-15 minut, w tym czasie rozgrzać piekarnik do 180st. Wieniec drożdżowy posmarować rozbełtanym jajkiem i wstawić do piekarnika na około 25-30 minut.
Gdy wieniec drożdżowy z makiem i chałwą już wyjmiemy z piekarnika i lekko przestygnie można go polukrować.
SMACZNEGO!
Prezentuje się wspaniale! Uwielbiam makowe wypieki
OdpowiedzUsuńteż lubię mak w ciastach....chociaż mam zawsze lekkie obawy gdy potem się uśmiecham :)
UsuńWypieki wyglądają naprawdę bardzo apetycznie.
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo :)
UsuńTo ja mam odwrotnie - kruche bardzo lubię zagniatać rękami, a drożdżowe może dla mnie zagnieść robot ;) Piękny ten wieniec! :)
OdpowiedzUsuńmożemy się wymieniać partiami ciasta :) ja na tyle nie znoszę zagniatać kruchego, że póki nie dorobiłam się maszyny mieszającej to męczyłam mamę o większe partie i mroziłam sobie na później :)
UsuńWygląda przepysznie! Też uwielbiam zapach pieczonego ciasta:) Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńzapach ciasta z piekarnika najlepszym lekiem na wszelkie dolegliwości :)
UsuńWygląda tak że cieknie mi.slinka;) omomo bym jadła:)
OdpowiedzUsuńczyli dobrze wykonałam swoje zadanie :) a tak na poważnie to w miarę proste ciasto, zapraszam więc do kuchni :)
UsuńA na cieście francuskim też wyjdzie?
OdpowiedzUsuńzasadniczo wieniec wyjdzie, ale....ciasto francuskie ma jednak inny smak niż drożdżowe. Więc wyjdzie coś podobnego, ale jednak innego.
UsuńCiacho wygląda obłędnie. Tylko pytanie ile jajek użyć? Nie widzę w przepisie :)
OdpowiedzUsuńchochlik zakrył :) 2 duże, albo 3 małe jajka wystarczą :)
Usuń