654. Szarlotka z marcepanem i migdałami
Konkubent czasem mnie zaskakuje. Raz mnie zabrał do kina ostatnio i to nawet na komedię romantyczną i jeszcze ulubione nachosy kupił. Raz to nawet wziął dzień wolny i porzucił na chwilę swoją ukochana pracę. A raz przyniósł całą skrzynkę jabłek. Mógłby co prawda pierścionek jakiś przynieść, albo oznajmić że sprzedaje Hondzię i będziemy mieć teraz jakiś bardziej rozsądny samochód. Na takie cuda nie mam chyba co liczyć, zostało mi przerobić jakoś te jabłka. Jednym słowem najbliższe tygodnie upłyną nam pod znakiem wszelakich szarlotek. Pierwsza z serii szarlotek będzie z marcepanem i migdałami....tak dobra, że jeszcze tego samego dnia już jej nie było. I niech prędkość jej znikania będzie najlepszą rekomendacją.
SZARLOTKA Z MARCEPANEM I MIGDAŁAMI:
(proporcje na blaszkę o średnicy 22cm)
CIASTO:
-1,5 szklanki mąki pszennej
-pół szklanki drobnego cukru
-ok. 50g zimnego masła
-ok. 100g marcepanu
-1 żółtko
-szczypta soli
NADZIENIE:
-5-6 średniej wielkości kwaskowatych jabłek
-łyżka masła
-2 łyżki cukru
-łyżeczka cynamonu
-duży chlust rumu
-łyżka mąki ziemniaczanej
-pół szklanki płatków migdałowych
- łyżka cukru pudru
1. Marcepan pokruszyć na drobne kawałki. Wymieszać go razem z pozostałymi składnikami ciasta. Zagnieść szybko kruche ciasto. Zawinąć je w folię spożywczą i schłodzić przez około godzinę w lodówce.
2. Jabłka obrać, wykroić z nich gniazda nasienne i pokroić we w miarę dużą kostkę. W rondlu o grubym dnie rozpuścić łyżkę masła, wsypać cukier i wyrównać jego poziom. Gdy zacznie się topić i lekko się zarumieni wsypać jabłka z cynamonem i całość dobrze wymieszać. Gdy jabłka zaczną mięknąć i puszczą lekko sok, dolać rum i dosypać mąkę ziemniaczaną. Całość dobrze wymieszać i zdjąć z ognia.
4. Przygotowaną blaszkę wyłożyć 3/4 ciasta. Wylepić spód i boki blaszki i wstawić ją do piekarnika rozgrzanego do 170st, na około 15 minut.
5. W czasie podpiekania się kruchego spodu uprażyć na suchej patelni migdały z dodatkiem cukru pudru. Gdy lekko się zarumienią a cukier się rozpuści zdjąć je z patelni na kawałek papieru do pieczenia.
6. Na podpieczony kruchy spód wyłożyć jabłka (mogą być jeszcze ciepłe). Wierzch jabłek posypać kruszonką z pozostawionego ciasta, na nią wysypać równomiernie prażone migdały. Tak przygotowaną szarlotkę z marcepanem wstawić do piekarnika rozgrzanego do 170st i piec przez około 30-40 minut. Gdy ostygnie można oprószyć ją cukrem pudrem.
SMACZNEGO!
Naprawdę cudownie wygląda ta szarlotka! Muszę skosztować :)
OdpowiedzUsuńspróbuj zrobić, nie jest trudna a przepyszna :)
Usuńmusi smakować genialnie!
OdpowiedzUsuńsmakowała...była genialna :) bardzo polecam
UsuńMusi być pyszna! Jeszcze nigdy nie robiłam szarlotki, chyba czas spróbować :)
OdpowiedzUsuńnaprawdę????? toć wszelkie ciasta z jabłkami są jednymi z łatwiejszych :) do kuchni marsz
UsuńUwielbiam połączenie takich smaków - myślę, że nawet sam podejmę się przyrządzenia czegoś takiego :)
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki, do odważnych świat należy :)
UsuńWygląda apetycznie, czy ten marcepan to taki zwykły jak mo zna kupić w takich batonikach?
OdpowiedzUsuńtak, najzywklejszy...co prawda ja kupuję po prostu większe paczki w sklepie cukierniczym, w ramach ekonomii :)
UsuńBardzo lubie te Twoje takie domowe zdjecie. Calkiem romantyczna perspektywa - tydzien pod znakiem szarlotek. Pozdrawiam serdecznie Beata
OdpowiedzUsuńromantycznie to może było na początku...teraz to już chyba 3 tydzień z tymi szarlotkami leci :) wkrótce będą kolejne przepisy :)
UsuńOj bardzo lubimy połączenie jabłek z marcepanem! Fantastyczne ciacho :)
OdpowiedzUsuńja to w ogóle uwielbiam marcepan w każdej możliwej konfiguracji :)
UsuńUwielbiam wszystko z marcepanem!
OdpowiedzUsuńteż kocham marcepan miłością niezmierzoną :)
Usuń