638. Orkiszowa szarlotka sypana z gruszkami
Doceniam coraz bardziej czas wolny....ewentualnie czas kiedy mogę zwolnić obroty. Po maratonie z jazdą przez pół Warszawy do żłobka, potem do pracy, potem znowu z powrotem, jeszcze w biegu zakupy w biedrze, tuż prze snem podpieranie się nosem, ale jeszcze rundka z odkurzaczem, doceniam rolę przedszkola tuż obok domu. Maraton nadal jest codziennie do pokonania, ale jakby krótszy i z mniejszym prawdopodobieństwem, że jak na którymś zakręcie się nie wyrobie to cały misterny plan runie w cholerę.
Mam wreszcie czas dopić kawę o poranku. Mogę zajrzeć do lodówki i poprowadzić dyskusję o poranku o wyższości jajek nad jogurtem na śniadanie. Nawet odwiedziny na ulubionym bazarku pod Halą Mirowską nie są już niedościgłym marzeniem. I wreszcie kwiaty na balkonie nie omdlewają porzucone na pastwę losu. A to tylko godzina do przodu, w codziennym rozkładzie dnia.
Nawet miałam czas odkryć, że zapas gruszek w lodówce krzyczy wręcz o szybkie zaopiekowanie się nimi.A krzyczał naprawdę głośno. Weny na zagniatanie, ugniatanie i mieszanie akurat za bardzo nie miałam, a koniecznie trzeba było działać. I z tego działania powstała orkiszowa szarlotka sypana z gruszkami właśnie. Pycha. I mało pracy.
ORKISZOWA SZARLOTKA SYPANA Z GRUSZKAMI:
(proporcje przewidziane na tortownicę o średnicy 22cm)
-ok. 1kg dojrzałych gruszek (u mnie było jeszcze jedno jabłko do tego)
-1 szklanka mąki orkiszowej (ewentualnie można zamienić na pszenną)
-1 szklanki kaszy manny
- pół szklanki cukru trzcinowego
-1 łyżeczka proszku do pieczenia
-ok. 50g zimnego masła
-duża szczypta cynamonu
1. Gruszki umyć, obrać i odpestkować. Zetrzeć je na tarce o małych oczkach. Dodać do nich dużą szczyptę cynamonu
2. W misce wymieszać ze sobą kaszę, mąkę, cukier i proszek do pieczenia.
3. Tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia. Na spód wysypać 1/3 mieszanki suchych składników, wyrównać ich poziom. Na to posypać równomiernie trochę startego na tarce masła, a na masło wyłożyć połowę gruszek. Następnie wysypać kolejną warstwę suchych składników, masła i gruszek. Na zakończenie wysypać resztę suchych składników i wierzch równomiernie posypać wiórkami z masła. Tak przygotowaną sypaną szarlotkę wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180st na około 30-40 minut, aż wierzch się zarumieni.
SMACZNEGO!
Mam wreszcie czas dopić kawę o poranku. Mogę zajrzeć do lodówki i poprowadzić dyskusję o poranku o wyższości jajek nad jogurtem na śniadanie. Nawet odwiedziny na ulubionym bazarku pod Halą Mirowską nie są już niedościgłym marzeniem. I wreszcie kwiaty na balkonie nie omdlewają porzucone na pastwę losu. A to tylko godzina do przodu, w codziennym rozkładzie dnia.
Nawet miałam czas odkryć, że zapas gruszek w lodówce krzyczy wręcz o szybkie zaopiekowanie się nimi.A krzyczał naprawdę głośno. Weny na zagniatanie, ugniatanie i mieszanie akurat za bardzo nie miałam, a koniecznie trzeba było działać. I z tego działania powstała orkiszowa szarlotka sypana z gruszkami właśnie. Pycha. I mało pracy.
ORKISZOWA SZARLOTKA SYPANA Z GRUSZKAMI:
(proporcje przewidziane na tortownicę o średnicy 22cm)
-ok. 1kg dojrzałych gruszek (u mnie było jeszcze jedno jabłko do tego)
-1 szklanka mąki orkiszowej (ewentualnie można zamienić na pszenną)
-1 szklanki kaszy manny
- pół szklanki cukru trzcinowego
-1 łyżeczka proszku do pieczenia
-ok. 50g zimnego masła
-duża szczypta cynamonu
1. Gruszki umyć, obrać i odpestkować. Zetrzeć je na tarce o małych oczkach. Dodać do nich dużą szczyptę cynamonu
2. W misce wymieszać ze sobą kaszę, mąkę, cukier i proszek do pieczenia.
3. Tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia. Na spód wysypać 1/3 mieszanki suchych składników, wyrównać ich poziom. Na to posypać równomiernie trochę startego na tarce masła, a na masło wyłożyć połowę gruszek. Następnie wysypać kolejną warstwę suchych składników, masła i gruszek. Na zakończenie wysypać resztę suchych składników i wierzch równomiernie posypać wiórkami z masła. Tak przygotowaną sypaną szarlotkę wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180st na około 30-40 minut, aż wierzch się zarumieni.
SMACZNEGO!
Bardzo lubię szarlotkę. Takiej jeszcze nie jadłam.
OdpowiedzUsuńbardzo polecam, jest prosta i pyszna :)
UsuńSypaną szarlotkę jadłyśmy i jest pyszna ale z gruszkami jeszcze nie próbowałyśmy! Ale jesteśmy ciekawe smaku :)
OdpowiedzUsuńja lubię przy robieniu szarlotki (o ile nie jest z samych antonówek-bo to świętość) zamienić owoce, albo je wymieszać :)
UsuńOstatnio przerzuciłam się na mąkę orkiszową i bardzo mi te wypieki zasmakowały. Sezon na gruszki i jabłka w pełni, więc taka szarlotka na pewno zagości niedługo na moim stole :)
OdpowiedzUsuńteż mam ostatnio fazę na mąkę orkiszową i testuję większość tradycyjnych ciast z jej użyciem :)
UsuńJedna z moich ulubionych szarlotek. Fajny pomysł na podmianę jabłek na gruszki.
OdpowiedzUsuńteż lubię taką sypaną wersję dla nieco leniwych :)
UsuńUwielbiam taką szarlotkę :) niezapomniany smak!
OdpowiedzUsuńSzarlotki są pyszne, ale polecam też spróbować z dodatkiem gruszki :)
Usuń