×

636. Knedle ze śliwkami

 Bezsenne noce czasem się do czegoś przydają. Nasz pisklak już jakiś czas temu zrezygnował ze swojego łóżka na rzecz rozpychania i się spania w poprzek łóżka rodziców. Idealne warunki do odpoczynku dla strudzonej matki rodzicielki. Szczególnie jeśli pisklak ma jeszcze zagipsowaną rękę i czasem jak tym gipsem przyfasoli po facjacie do rodzicielki to aż gwiazdy przez zamknięte powieki widać. Gorzej, że czasem po takim nokaucie gipsem budzę się i zasnąć nie mogę. Ostatnio też zamiast liczyć barany albo jakieś inne skaczące owce, zaczęłam w myślach robić przegląd lodówki. Ilość owoców, które mamy w niej zachomikowane trochę przerasta nasze spożycie. A żal byłoby wyrzucać takie dobra. Dlatego też wymyśliłam knedle ze śliwkami. A że wiadomo iż najlepsze pomysły na podbój świata przychodzą w nocy, a potem o nich zapominamy to sprytem się wykazałam i w telefonie ważną notatkę sobie ustawiłam. Tak więc moi mili...dziś na obiad knedle ze śliwkami. 

KNEDLE ZE ŚLIWKAMI: 
-ok. 500g ziemniaków
-1 jajko 
-ok. 100-150g mąki pszennej
-szczypta soli
-ok. 250g śliwek węgierek
-2 łyżki cukru
-łyżeczka cynamonu

DO PODANIA:
-2 łyżki masła, 1 łyżka bułki tartej i 1 łyżka cukru
-jogurt, cynamon

1. Ziemniaki obrać, pokroić w mniejsze kawałki ugotować. Ubić je tłuczkiem lub przepuścić przez praskę i odstawić do przestygnięcia. 

2.Śliwki, umyć i odpestkować (najlepiej nie rozcinając ich do końca). Posypać je cukrem i cynamonem i dokładnie wymieszać.

3. Ziemniaki zagnieść z jajkiem, mąką i solą. Ciasto nie powinno się za mocno kleić do rąk, ale nie można dodać za dużo mąki, żeby ciasto nie było zbyt twarde. Oprószonymi mąką dłońmi formować kulki wielkości orzecha włoskiego, mocno je rozpłaszczyć na dłoni na cienki placuszek. Na środku placuszka ułożyć całą śliwkę i zawinąć dookoła niej ciasto. Formować zgrabne kule, które najlepiej odłożyć na oprószoną mąką stolnicę. 

4. W dużym garnku zagotować mocno osoloną wodę. Gotować knedle przez parę minut od wypłynięcia knedli na wierzch. Wyjmować je łyżką cedzakową na talerze. 

5. Na patelni rozgrzać masło, dodać do niego bułkę tartą i cukier. Dokładnie wymieszać. Gdy bułka i cukier lekko się zarumienią zdjąć patelnię z ognia. Tak przygotowaną bułką polać każdą porcję knedli. Można też polać je odrobiną jogurtu wymieszanego z cynamonem. 

SMACZNEGO!


12 komentarzy:

  1. O jacie knedle ze śliwkami to smak mojego dzieciństwa! Musze się w końcu zebrać i zrobić!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja się przyznaję, że knedle spróbowałam dopiero niedawno. W dzieciństwie u mnie królowały pyzy, pierogi i kopytka :)

      Usuń
  2. Z zasmażką knedle są po prostu najlepsze <3 :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zdecydowanie tak...ja tak lubię jeszcze kopytka jeść :)

      Usuń
  3. uwielbiam knedle ale sama nie zrobie bo mi nie wychodza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. spróbuj kiedyś, to jednak nie jest aż tak trudne. Ja się kiedyś broniłam przed pierogami, a teraz to jeden z moich ulubionych sposobów na obiad.

      Usuń
  4. Uwielbiam knedle ze śliwkami. Kiedyś muszę spróbować zrobić

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam bardzo, tym bardziej że to wcale nie jest trudne danie

      Usuń
  5. Mmmm uwielbiamy wszystko co mączne :) Zdecydowanie knedle też! Robię! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Knedle są pyszne! Niedawno robiłam z serem i cukrem waniliowym i owocami. Chętnie wypróbuję inną wersję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chyba w najbliższy weekend znowu poszalę z knedlami. Są przepyszne. A z jakimi owocami robiłaś?

      Usuń

Copyright © 2016 Kuchnia Pysznościowa- blog kulinarny , Blogger