620. Zdrowe ciasto razowe z porzeczkami

Macie takich znajomych, którzy wiedzą o was strasznie dużo (celowo użyte jest tu słowo strasznie, bo oni wiedzą straszne rzeczy). Co to znacie się z nimi tyle czasu, że jak próbujecie obliczyć ile to palców u rąk brakuje i trzeba ratować się tymi u nóg. Trochę wstrząsa co prawda fakt, że te znajomości co tyle trwają to już wcale nie są tylko z podstawówki, tylko pesel daje o sobie znać i nawet znajomości z czasów studiów zaliczają się do tych długotrwałych. I właśnie postanowiliście zafundować sobie powrót do przeszłości. I znowu przeżyć te wszystkie szalone imprezy. Z tym, że teraz to szaleństwo trzeba jakby trochę zaplanować, bo albo następuje konieczność upchania do dziadków potomstwa, albo zapewnienia chociaż jednego zacisznego pomieszczenia gdzie potomstwo można położyć jedno obok drugiego gdy sen je zmorzy. No i jeszcze prowiant jakiś by się przydał. Bo wszystko fajnie pięknie. Wciąż jesteśmy tacy piękni i tacy młodzi, ale jednak już jakby rozumu więcej nabraliśmy. A wraz z rozumem pojawiła się wiedza tajemna, że alkohol jest dla ludzi, ale najlepiej w jego towarzystwie coś jednak jeść. Gorzej, że to jedzenie to najlepiej żeby nie był kebab, albo hot-dog wciągnięty o brzasku, gdy miasto opanowane jest przez różne podejrzane indywidua i postaci z bajki. Bo dzięki temu rozumowi co go nabyliśmy, to wiemy iż kebab o świcie odwdzięczy nam się niestrawnością koło południa. I jeszcze dorzuci kilka centymetrów w biodrach za kilka dni. Po za tym umówmy się, niektórzy z nas to jogę codziennie uskuteczniają, inni wylewają siódme poty ćwicząc pociążowy brzuszek, a u innych zakwas z buraków się czerwieni na blacie bo właśnie się detoksują po całym roku lenistwa i liczą na cud przed wakacjami i paradowaniem w bikini. Tak więc przekąski muszą się wpisywać w trend "poszliśmy po rozum do głowy". To żem wymyśliła zdrowe ciasto. Zdrowe i pasujące do tych wszystkich fit-joginów, co próbujemy nimi być. Zdrowe bo na mące razowej i bez grama zwyklego cukru, zamiast tego jest ksylitol i banan. Zdrowe bo jest całe obsypane pysznymi czerwonymi porzeczkami. Polecam...nie czuć w smaku, że takie zdrowe, więc nawet miłośników słodyczy zachwyci. Aaaa...no i można je z powodzeniem robić w formie muffinów, więc na imprezę będzie idealne. 

ZDROWE CIASTO RAZOWE Z PORZECZKAMI:

-1,5 szklanki mąki razowej (używałam żytniej, można też użyć np. orkiszowej)

- 2 jajka

-1/3 szklanki ksylitolu

-2 łyżeczki proszku do pieczenia

-1 bardzo dojrzały banan

-ok. 200g jogurtu greckiego

-3 łyżki oliwy lub oleju rzepakowego

-skórka z 1 cytryny

-szczypta soli

-szklanka czerwonych porzeczek

-0,5 szklanki wiórków kokosowych

1. Banana rozgnieść widelcem. Wymieszać go z jogurtem greckim, jajkami i oliwą. W drugiej misce pomieszać ksylitol, mąkę, proszek do pieczenia, skórkę z cytryny i sól.

2. Zmieszać ze sobą suche i mokre składniki. Mieszać je tylko do połączenia się wszystkich ingrediencji. Tak przygotowane ciasto wylać do przygotowanej blaszki (używałam takiej o wymiarach ok. 20x25cm). Na wierzchu ciasta rozłożyć równomiernie porzeczki. Wierzch obsypać wiórkami kokosowymi. Takie ciasto razowe z porzeczkami piec w piekarniku rozgrzanym do 180st, przez około 30 minut (aż do suchego patyczka). Gdy nieco ostygnie jest gotowe. 

SMACZNEGO!