×

617. Biała kiełbasa z grilla z salsa verde

Czuję się lekko zagubiona jeśli w odmętach skrzynki mailowej nie czekają na mnie bilety lotnicze, lub na horyzoncie nie majaczy się chociaż krótki wyjazd gdziekolwiek. Może nie jestem wielkim podróżnikiem, który na pół roku może zaszyć w dżungli z plecakiem, albo ostatnie pieniądze zawsze wydaje na podróże a nie na głupoty. To już nie te czasy gdy autostopem przemierzałam pół Europy, a namiot mógł być rozbity w byle zakątku.
 Jednak lubię tą przyjemną odmianę, taki luz że nie trzeba każdego dnia wstawiać pralki brudów i latać jak wściekła z odkurzaczem i spinać się że kawę piłam o poranku całe 5 minut za długo. I można sobie odpuścić długie stanie przy garach. Nawet jeśli na co dzień takie stanie lubię. Kilka składników, dwie chwile smażenia się na bardzo gorącej patelni grillowej, mnóstwo smaku i od razu więcej sił. I tak można jeść i na wyjeździe przyrządzając sobie obiad na świeżym powietrzu, albo w domu w ferworze pakowania na wyprawę za horyzont. Dlatego dziś wam proponuje grillowane białe kiełbasy z zielonym sosem ziołowym (salsa verde). 

 BIAŁA KIEŁBASA Z GRILLA Z SALSA VERDE:
-kilka surowych białych kiełbas
-duże i dojrzałe pomidory malinowe
-1-2 cukinie

SALSA VERDE:
-pęczek natki pietruszki
-pęczek bazylii
-kilka listków mięty i oregano
-cebula dymka ze szczypiorem
-1-2 łyżeczki kaparów
-łyżeczka musztardy gruboziarnistej
-2-3 łyżki oliwy
-sól, pieprz

1. Wszystkie składniki ziołowej salsy zmiksować na sos. Jeśli wyszła zbyt gęsta dolać trochę oliwy lub zimnej wody, doprawić do smaku solą i pieprzem.

2. Pomidory i cukinie dokładnie umyć. Pomidory pokroić w grube plastry natomiast cukinie w słupki. Kiełbaski delikatnie ponacinać i dokładnie wysmarować je salsa verde. 

3. Na rozgrzanej patelni grillowej lub na grillu piec po kilka minut z obu stron warzywa i kiełbaski. Warzywa po upieczeniu polać sosem ziołowym. Podawać od razu. 

SMACZNEGO!

6 komentarzy:

  1. Salsa Verde brzmi nieziemsko! Nie mogę się doczekać aż przygotuję ją do moich ulubionych potraw. Dziś już niestety nie zdążę bo mam dużo pracy, ale planuję w tym tygodniu hamburgery i będzie akurat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ostatnio taką salsę dodaję do wszystkiego, do mięs, warzyw i do nachosów chrupanych przy oglądaniu filmów. Świetna jest i mozna dodać zioła ulubione.

      Usuń
  2. Ahh uwielbiam girllowe potrawy. Na Twoją propozycję aż mi ślinka napłynęła do ust :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie od razu wszelkie grillowane potrawy kojarzą się z wakacjami i zabawą...od razu lepiej się robi na duszy :)

      Usuń
  3. Pysznosci. Wlasnie jak to fajnie ujelas i uswiadomilas mi to, dlaczego tak lubimy wyjazdy na wakacje - choc ja chyba w tym roku zostane w domu, ale zorganizuje sie inaczej. Wlasnie, bo kiedy wyjezdzamy to zdejmuje z nas ten ciezar takich w sumie przyziemnych i prozaicznych obowiazkow jak latanie z odkurzaczem po domu, ogarnianie co chwile tego, co mamy wokol siebie i takie inne zatruwacze dobrych chwil. Pozdrawiam serdecznie Beata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gorzej że zawsze po powrocie jest tyle prania, że można pod nim zginąć :) ale mimo wszystko warto

      Usuń

Copyright © 2016 Kuchnia Pysznościowa- blog kulinarny , Blogger