387. Sałatka czosnkowa z ananasem na balety sylwestrowe
Wiecie jaki jest największy dramat smakosza? Gdy sam uwielbia czosnek, a zakocha się w kimś kto czosnku nie trawi. Serio serio. Raz miałam absztyfikanta co na woń i aromat czosnku się krzywił i nosem swym arystokratycznym kręcił. Zniknął już na szczęście ów młodzian w odmętach niebytu i niepamięci. Koszmarnie się wtedy namęczyłam, bo ani sosu do makaronu doprawić nie mogłam tak jak chciałam, ani alioli wcinać z bagietką, ani ulubioną sałatką czosnkową rozkoszować się trudno było. No bo jak tu się rozkoszować czosnkiem, gdy w perspektywie masz romantyczne uniesienia i japę ukochanego wykrzywioną przez woń z mojej paszczy. Koszmar. Zdecydowanie odradzam.
Za to nieco oldschoolową sałatkę czosnkową z ananasem polecam jeszcze bardziej zdecydowanie. Do podjadania podczas prywatek i przyjątek oraz podczas bardziej kameralnych spotkań. Przepis zaczerpnięty z przyjęć rodzinnych. Po raz kolejny dziękuję wszystkim pradawnym bogom, że obdarzyli mnie dużą rodziną, która lubi jeść i gotować.
Życzę wszystkim w Nowym Roku wszystkiego pysznego i sympatycznego towarzystwa przy posiłku.
SAŁATKA CZOSNKOWA Z ANANASEM:
(proporcje są przewidziane na średniej wielkości miskę, w sam dla kilku osób. Na większe przyjęcia proponuję podwoić lub potroić liczbę składników)
-puszka ananasa
-puszka kukurydzy
-3-4 duże ząbki czosnku
-ok. 100g łagodnego żółtego sera
-łyżka majonezu
-3 łyżki jogurtu greckiego
-sól, pieprz
Ananasa wyjąć z zalewy i pokroić we w miarę drobną kostkę. Kukurydzę również odcedzić z zalewy i dodać do ananasa. Żółty ser zetrzeć na tarce o grubych oczkach, a czosnek na drobnej tarce i dodać do pozostałych składników. Jogurt wymieszać z majonezem, oraz odrobiną soli i świeżo zmielonego pieprzu i wszystko razem dokładnie wymieszać. Tak przygotowaną sałatkę czosnkową wstawić do lodówki na parę godzin, żeby się "przegryzła". Najlepiej według mnie smakuje ze świeżą bagietką lub z grzankami.
*lepiej nie używać świeżego ananasa bo w tej sałatce robi się gorzki i niezbyt smaczny
**w oryginale nie używa się w ogóle jogurtu greckiego tylko sam majonez, ale z zamiennikiem jest równie pyszna, ale chyba odrobinę mniej tłuściutka
***dla trochę mniejszych miłośników czosnku można dodać nieco natki z pietruszki dla złagodzenia aromatu.
SMACZNEGO!
Ananasa wyjąć z zalewy i pokroić we w miarę drobną kostkę. Kukurydzę również odcedzić z zalewy i dodać do ananasa. Żółty ser zetrzeć na tarce o grubych oczkach, a czosnek na drobnej tarce i dodać do pozostałych składników. Jogurt wymieszać z majonezem, oraz odrobiną soli i świeżo zmielonego pieprzu i wszystko razem dokładnie wymieszać. Tak przygotowaną sałatkę czosnkową wstawić do lodówki na parę godzin, żeby się "przegryzła". Najlepiej według mnie smakuje ze świeżą bagietką lub z grzankami.
*lepiej nie używać świeżego ananasa bo w tej sałatce robi się gorzki i niezbyt smaczny
**w oryginale nie używa się w ogóle jogurtu greckiego tylko sam majonez, ale z zamiennikiem jest równie pyszna, ale chyba odrobinę mniej tłuściutka
***dla trochę mniejszych miłośników czosnku można dodać nieco natki z pietruszki dla złagodzenia aromatu.
SMACZNEGO!
Uwielbiam czosnek i ta sałatka wydaje się być idealna dla mnie. Choć już po Sylwestrze to sama chętnie ją kiedyś wykorzystam.
OdpowiedzUsuńjuż po Sylwestrze, ale za to karnawał przed nami, a potem kolejne święta, i wiosna przyjdzie i Noc Świętojańska....i parę innych okazji mniejszych i większych na które można zrobić taką fajną sałatkę :)
Usuń