365. Lasagne ze szpinakiem i indykiem
Szpinak. Zielenina, która niektórych prześladuje w sennych koszmarach długo po tym, jak skończyli przedszkole. Ja chyba jestem z tych mniej wrażliwych, bo traumy na tym punkcie się nigdy nie nabawiłam. Zieloną breję dostawałam w przedszkolu, szału nie było, dupy nie urywała, ale ją zjadałam. W domu też od czasu do czasu mama Krysia szykowała nam szpinak na obiad. I wiecie co....dopiero jak się dorobiłam 20-stu kilku lat to odkryłam, że szpinak może być naprawdę smaczny. Do tego czasu zawsze mi się wydawał mdły i jakiś taki nijaki. A przecież można dodać kilka listków szałwii, czosneczku troszkę posiekać, cebulkę zeszklić albo sera śmierdziucha jakiegoś wrzucić, generalnie cokolwiek co doda smaku. No i nad formą można popracować. Taka zielona paciaja to raczej nikogo nie zachęci do jedzenia, ale już naleśnik zwinięty w smukły rulonik, czy długie nitki makaronu otoczone szpinakiem pobudzają apetyt. Dlatego też ostatnio pracuję i udoskonalam różne przepisy, żeby Luśka w przyszłości jak najbardziej była otwarta na różne smaki i traumy nie musiała leczyć na kozetce psychoanalityka.
LASAGNE ZE SZPINAKIEM I INDYKIEM:
-kilka płatów makaronu lasagne
-ok. 500g świeżego szpinaku
-1 cebula
LASAGNE ZE SZPINAKIEM I INDYKIEM:
-kilka płatów makaronu lasagne
-ok. 500g świeżego szpinaku
-1 cebula
-2-3 ząbki czosnku
-garść liści szałwii (może być suszona)
-sól, pieprz, oliwa
-500g mięsa mielonego z indyka
-2-3 pomidory
-suszona słodka papryka, sól, pieprz, oregano
-szklanka jogurtu naturalnego
-1 jajko
-gałka muszkatołowa
1. Do gotującej się, mocno osolonej wody, wrzucić na chwilę płaty makaronu.
2. Szpinak umyć i posiekać na małe kawałki. Na rozgrzaną patelnię wylać chlust oliwy, wsypać posiekaną na drobno cebulę i czosnek, a następnie szpinak. Dodać jeszcze liście szałwii, sól i pierz. Kiedy szpinak zmięknie zdjąć całość z ognia.
3. Mięso wrzucić na rozgrzaną patelnię. Doprawić je solą, pieprzem, oregano i papryką i chwilę całość podsmażać.
3. Jogurt wymieszać dokładnie z jajkiem i odrobiną świeżo startej gałki muszkatołowej.
4. W naczyniu żaroodpornym układać naprzemiennie warstwę makaronu, potem mięsa, szpinaku i znowu makaronu. Układać takie warstwy aż skończą się składniki. Na wierzch polać sos jogurtowy. Wstawić do piekarnika rozgrzanego do 170st na około 20 minut. Podawać od razu.
SMACZNEGO!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz