Tort na 1. urodziny małego Niszczyciela Świata
Mój mały bratanek Kubuś skończył właśnie roczek. Dobra ciocia Kasia z tej okazji oczywiście podreptała do kuchni i ulepiła tort. Dostałam wolną rękę, z zastrzeżeniem tylko, żeby tort nie był za słodki. Chyba nie był, bo smakował wszystkim. W środku miał krem z wanilii i białej czekolady, a w dodatkowo całą masę truskawek i jeżyn. A na wierzchu siedział....Niszczyciel Świata.
Kubuś jest pełnym werwy i energii ancymonem i miano Niszczyciela Świata zyskał po wspólnym wyjeździe na działkę. Ale już wcześniej mocno dawał się swoim rodzicom we znaki, o czym świadczy wcześniejszy pseudonim artystyczny...Ahmed Terrorysta :)
A na blogu można również zobaczyć jaki wyczarowałam tort na chrzciny Kubusiowe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz