291. Wiedeńska tarta wiśniowa
Nie będę zanudzać was jakąś łzawą historyjką tym razem. Wszystko dlatego, że historia tego przepisu jest prosta jak drut. Ot, interesujący przepis wpadł w me chciwe łapki, przerobiłam go lekko według uznania i sprawdziłam czy faktycznie będzie pysznie. Sprawdziłam dwa razy, tak żeby mieć 100% pewności. Teraz pewność już mam, że ta tarta wiśniowa jest pyszna. Do tego ponoć jest wiedeńska, znaczy się światowa czyli lepsza :)
WIEDEŃSKA TARTA WIŚNIOWA:
CIASTO:
-1 szklanka mąki pszennej
-1/4 szklanki cukru
-szczypta soli
-1 żółtko
-70g zimnego masła
-łyżeczka śmietany 18%
NADZIENIE WIŚNIOWE:
-3 jajka
-50g masła
-pół szklanki cukru
-pół szklanki mąki pszennej
-pół szklanki mąki ziemniaczanej
-łyżeczka proszku do pieczenia
-szczypta soli
-skórka i sok z jednej cytryny
-2 garści mrożonych wiśni
1.Zagnieść w miarę szybko ciasto ze wszystkich podanych składników-nie
powinno się kleić do rąk. Zawinąć je w kawałek folii spożywczej i
wsadzić na pół godziny do lodówki. Po tym czasie wyjąć je i
rozwałkować na grubość około 5 mm, a następnie przełożyć do formy do
tarty o średnicy około 30cm i obciążyć ciasto np. suchym grochem. Piec w
piekarniku rozgrzanym do 170st. przez około 15 minut.
2. Oddzielamy żółtka od białek. Z białek i soli ubić sztywną pianę. Żółtka utrzeć z masłem i cukrem na puszystą masę. Cały czas ucierając dodać sok i skórkę z cytryny, oba rodzaje mąki i proszek do pieczenia. Na koniec delikatnie wmieszać białka do całości. Masę jajeczną przelać na podpieczony kruchy spód, na wierzchu równomiernie rozsypać wiśnie. Piec w ciut wyższej (ok.190st) temperaturze, przez około 25-30 minut. Wierzch powinien być podpieczony natomiast środek jeszcze lekko płynny.
3. Po ostudzenia ciasta można je posypać cukrem pudrem lub jeść tak po prostu.
SMACZNEGO!
Wygląda apetycznie :)
OdpowiedzUsuńPyszna tarta
OdpowiedzUsuńowszem...pyszna bardzo :)
UsuńProsta i smakowita :) Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
OdpowiedzUsuńNo wiadomo, że wszystko, co światowe, to lepsze... ;)
OdpowiedzUsuńTarta wygląda cudnie :)
o to to właśnie...jak zza granicy to na pewno będzie pyszna :)
Usuń