270. Tarta z karmelizowanymi jabłkami i domowym budyniem
Kiedyś tak sobie myślałam, że jak wreszcie nie będę musiała jeździć do mojej korpo-pracy to będę miała mnóstwo czasu i czego to ja nie zrobię wtedy. No cóż...ostatni tydzień pokazuje, że raczej rozmemłana jestem, a organizację pracy to mam lepszą jak mam więcej zajęć obowiązkowych. Walczę ze sobą i jest szansa, że się kiedyś lepiej zorganizuję ze wszystkim. Póki co udało mi się zebrać w sobie i zrobić pyszną tartę. Przepis był inspirowany jednym z cudów z Moich Wypieków, nie byłabym sobą jakbym nieco nie pozmieniała całego przepisu. Zamiast gruszek, karmelizowałam więc jabłka, które według mnie lepiej tutaj pasują ze względu na lekko kwaskowaty smak. Trochę babrania się jest przy tej tarcie, ale w sumie jak się ma dużo czasu to czemu nie :)
TARTA Z KARMELIZOWANYMI JABŁKAMI I DOMOWYM BUDYNIEM:
CIASTO:
(podane proporcje są na 2 porcje ciasta, przy użyciu blaszki o
średnicy ok. 30cm-ale nadmiar kruchego ciasta zawsze można zamrozić)
-300g mąki pszennej
-3 łyżki kakao
-100g cukru
-125g masła
-2 żółtka
-łyżka śmietany
-1 łyżeczka proszku do pieczenia
DOMOWY BUDYŃ:
-2 szklanki mleka
-2 jajka
-2 opakowania cukru waniliowego
-3 łyżki cukru
-3 łyżki mąki pszennej
KARMELIZOWANE JABŁKA:
-3-4 spore jabłka
-1 łyżka masła
-4 łyżki cukru
1. Zagnieść w miarę szybko ciasto ze wszystkich podanych składników-nie
powinno się kleić do rąk (ewentualnie modyfikować jego lepkość za pomocą
mąki lub śmietany). Zawinąć je w kawałek folii spożywczej i
wsadzić na pół godziny do lodówki. Po tym czasie wyjąć, podzielić je na
dwie równe części i jedną z nich rozwałkować na
grubość około 5 mm, a następnie przełożyć do formy do tarty o średnicy
około 30cm (drugą zamrozić lub upiec drugie ciasto:)). Nakłuć ciasto
widelcem, wyłożyć pergaminem i wysypać suchym
grochem lub fasolą (żeby nie urosło). Piec w piekarniku rozgrzanym do
180st, przez około 10 minut, a następnie zdjąć obciążenie z grochu i
piec jeszcze przez 10 minut.
2. W czasie pieczenia się ciasta przygotować krem budyniowy. Większość (zostawić tylko pół szklanki) mleka wlać do garnka i podgrzewać razem z cukrem waniliowym. Jajka roztrzepać z pozostawionym mlekiem, cukrem i mąką. Kiedy mleko w garnku zacznie się gotować, zmniejszyć ogień do minimum, dolać jajeczną mieszaninę i cały czas mieszać, aż do momentu kiedy cały krem zgęstnieje. Nie trzymać za długo na ogniu, bo krem lubi się przypalać. Kiedy już będzie gęsty wylać cały budyń na upieczony spód i odstawić na bok.
3. Jabłka obrać i pokroić na ósemki. Na dużej patelni roztopić masło, dosypać do niego cukier i poczekać, aż ten zacznie się topić (całą operację przeprowadzać z użyciem małego ognia). Nie mieszać w międzyczasie. Kiedy cukier zacznie się delikatnie brązowić wrzucić na patelnię jabłka i smażyć je przez parę chwil z każdej strony, aż delikatnie zmiękną i dokładnie pokryją się karmelem. Tak przygotowane jabłka ułożyć na wierzchu budyniu. Poczekać, aż całe ciasto wystygnie i już można jeść.
SMACZNEGO!
Domowy budyń najlepszy. Pychota! ;)
OdpowiedzUsuńa jaki jest pyszny z jabłkami w karmelu :)
UsuńTeż tak mam - jak mam totalne wolne, to nic nie robię, a jak mam więcej zajęć, to jeszcze mnóstwo dodatkowych rzeczy udaje mi się zrobić. Bo jak nie muszę się zorganizować, to "za godzinkę" i "najpierw obejrzę jeszcze jeden odcinek..." są moimi najlepszymi przyjaciółmi ;)
OdpowiedzUsuńTarta wygląda cudownie :)
No właśnie mi też się ciągle wydaje, że jeszcze mam mnóstwo czasu i zdążę ze wszystkim, a finalnie się okazuje że nic konstruktywnego nie zrobiłam :)
Usuń