Zygzak McQueen, czyli tort auto
W krótkich żołnierskich słowach mówiąc ten tort był zamówiony specjalnie dla młodzieńca zakochanego w filmie "Auta". Słuszny wybór, bajka zacna. Zabawy z tortem też trochę było, na szczęście przeszedł pomyślnie kontrolę jakości, czyli sam jubilat się zachwycił :)
Przy okazji chciałabym pozdrowić cały fanklub moich tortów ze Szpitala Dziecięcego w Dziekanowie Leśnym :)
jesteś czarodziejką! cudowny!
OdpowiedzUsuńdziękuję....aż żem się zaczerwieniła po koniuszki uszu :)
Usuń