Tort z boiskiem dla młodego miłośnika piłki nożnej
Coś pysznego dla młodego miłośnika sportu. Co prawda namęczyłam się trochę przy tym torcie, bo jakoś się tak złożyło, że żaden z moich najbliższych mężczyzn nie jest fanem piłki nożnej, więc absolutnie nie miałam pojęcia jakie linie powinny znaleźć się na boisku. Wujek Google musiał mi przy tym pomóc. A z bramkami z kolei pomógł mi tata Lesio...on je uczynił rzeźbiąc w masie cukrowej i lekko prychając pod wąsem, że to przecież banalnie proste jest i z czym ja tak w ogóle mam problem. Jeszcze chwila i całą rodzinę zaangażuję w lepienie tortów :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz