221. Drożdżowiec z serem i brzoskwiniami

Pisanie bloga kulinarnego ma prawie same zalety, jedyną wadą jest duża ilość kalorii którą niejako "zawodowo" zjadam. Wśród zalet oczywistych w stylu uporządkowane i wreszcie porządnie spisane przepisy, motywacja do dalszego rozwoju kulinarnego i paru innych wzniosłych bajerów, jest też zaleta, którą odkryłam niedawno. Mianowicie otrzymywanie jedzenia wszelakiego za darmochę od krewnych i znajomych. Odbywa się to w sposób następujący, np. rodziciele moi ukochani przyjeżdżają do domu z krótkiego wyjazdu, nagle wyjmują coś z torby, co okazuje się być dużym kawałkiem ciasta z jakiejś cukierni i słyszę tylko "Zrób takie, bo dobre jest!". No więc jak MUSZĘ je zjeść, w skupieniu i z poważną miną na twarzy, bo w końcu robię to dla dobra rodziny i dla rozwoju bloga. Jak już sobie pociamkam taki kawałek ciasta (lub innych ciekawostek, które akurat komuś posmakowały i mi przywiózł) to zaczynam kombinować co ja właściwie zjadłam. W ten oto piękny sposób powstają niektóre przepisy, jak np. ten na ciasto drożdżowe z serem i brzoskwiniami, którego nie umiałam nazwać, więc zostało ochrzczone drożdżowcem.

DROŻDŻOWIEC Z SEREM I BRZOSKWINIAMI
(proporcje są przewidziane na dużą blachę-taką ok. 30x45cm)

CIASTO DROŻDŻOWE:

-1,5 szklanki ciepłego mleka +30g świeżych drożdży+1 łyżeczka cukru

-120g rozpuszczonego masła

-2 jajka+3 żółtka

-4 łyżki cukru

-ok. 0,5 kg mąki pszennej

MASA SEROWA:
-0,5kg sera zmielonego trzykrotnie
-3 jajka
-50g masła
-duża szczypta cynamonu i ziarenka z laski wanilii
-3 łyżki cukru
-1 łyżka mąki pszennej

-duży słoik dżemu brzoskwiniowego (ok 350-400g)

1. Wszystkie składniki zaczyny wymieszać ze sobą i odstawić na 20 minut w ciepłe miejsce-będzie gotowy gdy drożdże bardzo wyraźnie zaczną pracować.

2. Jajka i żółtka wymieszać dokładnie z cukrem. Dosypać mąkę oraz dolać zaczyn drożdżowy i zacząć energicznie wyrabiać rękoma. W trakcie wyrabianie dolać roztopione masło (UWAGA! musi być trochę przestudzone, bo jak się wleje za gorące to nie dość że sami się poparzymy, to jeszcze drożdże się zaparzą i przestaną rosnąć). Ciasto trzeba bardzo energicznie mieszać, żeby nabrało dużo powietrza. Konsystencja powinna być trochę lejąca. Gotowe ciasto przelać do przygotowanej foremki i odstawić w ciepłe miejsce do rośnięcia.

3. W czasie gdy ciasto rośnie przygotować masę serową. Masło utrzeć na gładką masę z cukrem, cynamonem i wanilią. Nie przerywając ucierania dodawać pojedynczo jajka, a następnie ser i mąkę. Gdy masa będzie już dokładnie wymieszania przelać ją na wierzch ciasta drożdżowego. 

4. Dżem brzoskwiniowy rozsmarować równomiernie na wierzchu masy serowej (ja go przed smarowaniem podgrzałam trochę w rondelku-więc nabrał płynnej konsystencji i łatwiej było nim operować). Tak przygotowane ciasto wstawiamy wreszcie do piekarnika nagrzanego do 170st i pieczemy przez około 35-40 minut. 

Gdy tylko trochę przestygnie jest gotowe do jedzenia :)

SMACZNEGO!