220. Zielona, wiosenna sałatka z pęczaku i ziół

Jako, że jestem dosyć typową kobietą, to praktycznie ciągle jestem na diecie. Ewentualnie twierdzę, że się odchudzam, a w międzyczasie pochłaniam kolejne porcje ciasta, które upiekłam (ale w końcu to domowe jest zdrowe i na pewno nie tuczy). Staram się jednak, żeby większość tego co jem (i co nie jest żadnym ciastem lub ciasteczkiem) było w miarę zdrowe i nie było ociekające kaloriami. Ostatnio dosyć często goszczą na moim stole kasze, a najulubieńszą spośród nich jest pęczak. Te grube ziarna serwuję zarówno jako zamiennik ziemniaków do posiłku, oraz jako jeden ze składników sałatek. Stworzyłam sobie niedawno bardzo zieloną sałatkę, pełną zielska rozmaitego i właśnie kaszy pęczak, która pomogła mi co nieco w poświątecznym oczyszczaniu organizmu.  Ponieważ jako łasuch w święta się nie ograniczałam, a po świętach jeszcze kolejne spotkania towarzyskie z pysznym bardzo jedzonkiem się odbywały, więc detoks jest jak najbardziej wskazany. Dlatego też jako przerywnik między obżarstwem taka sałatka jest idealna. Nie dość, że smaczna i zdrowa to sycąca też bardzo, a i oko cieszy zielonym, bardzo wiosennym kolorem.

WIOSENNA SAŁATKA Z PĘCZAKU:

-1 szklanka ugotowanej kaszy pęczak

-1 duży zielony ogórek

-1 nieduża czerwona cebula

-pęczek natki pietruszki

-pęczek koperku

-pęczek szczypiorku

-sok z połówki cytryny, łyżeczka musztardy z ziarnami gorczycy, odrobina octu balsamicznego, kropla oliwy, sól, pieprz,

-ewentualnie łyżka ziaren siemienia lnianego, pęczek rzodkiewki

Ogórek umyć, obrać i pokroić w drobną kostkę. Cebulkę i wszystkie zioła posiekać na drobno. Wszystkie składniki sosu wymieszać dokładnie (ja wlałam/wsypałam wszystko do małego słoiczka i użyłam go jako shakera). Wymieszać wszystko bardzo dokładnie i odstawić na godzinę do lodówki, żeby wszystkie smaki się ze sobą "przegryzły".

SMACZNEGO!