171. Trufle czekoladowe z winem gruszkowym
Co by nie powiedzieć czekoladę to ja lubię, a nawet bardzo lubię. Niektórzy wiedzą, że jak się zezłoszczę to najłatwiej mi dać czekoladę i od razu się uspokajam :) Trufle czekoladowe miałam już zrobić dawno, a tu się nadarzyła dobra okazja (imieniny babci) i jeszcze ładne papilotki kupiłam i trzeba je było jakoś wykorzystać. Przepis miałam od dawna, opisy w internecie poczytałam, więc uznałam, że o truflach to ja wiem prawie wszystko. Miały być łatwo prosto i przyjemnie, miały wyjść zgrabne trufelki, wyszło jak zwykle. Czyli upaprałam się po pachy (ale za to jakie to miłe upapranie było),a trufelki były mało zgrabne, ale za to dobre. Co by nie było polecam, ale najlepiej żeby z noc poleżały sobie w lodówce, bo potem są najlepsze.
TRUFLE CZEKOLADOWE Z WINEM GRUSZKOWYM:
(u mnie ilość jest dosyć duża, bo to było na dużą ilość osób robione-wyszło ok.50 trufli)
-300g czekolady gorzkiej
-200g masła
-1 czubata łyżka cukru pudru z wanilią
-2 łyżki miodu
-kieliszek (albo nawet dwa) wina gruszkowego (albo innego ulubionego)
-kakao
1. Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej razem z miodem. Odstawić do przestygnięcia.
2. Miękkie masło utrzeć na gładką masę z cukrem pudrem. Dolać do niego czekoladę oraz wino i gdy całość będzie już dokładnie wymieszane odstawić na godzinę lub dwie do lodówki, żeby masa zastygła.
3. Z masy formować zgrabne okrągłe trufelki (jak nie będą zgrabne to się nic nie stanie :) ). Każdego trufla obtoczyć w kakao. Trufle odstawić jeszcze na jakiś czas (najlepiej na całą noc) do lodówki-to kakao się nie będzie tak bardzo sypać a trufle nie będą się rozpływać w dłoni.
SMACZNEGO!
Jeszcze trufli czekoladowej z winem gruszkowym nie jadłem, bardzo się różni smakiem?
OdpowiedzUsuń