×

58. Amoniaczki, ciastka na czarną godzinę

Amoniaczki to takie ciekawe ciastka, które są trochę problematyczne przy robieniu, ale za to mogą poleżeć sobie w puszce przez bardzo długi czas i się nie starzeją, wciąż są pulchne i mięciutkie. Wymarzone więc to ciastka jako rezerwa na nieprzewidzianych gości na herbatce, nagły atak słodkiego głodu lub niezbędna rezerwa do podjadania przy pracy. Największym mankamentem jest niestety zapach przy przygotowaniu, ponieważ amoniaczki pachną amioniakiem...czyli nie do końca jest to piękny zapach. Zapach ten jest obecny przy rozpuszczaniu amioniaku w ciepłym mleku, radą jest szybkie zagniatanie ciasta, owinięcie go i schowanie do lodówki. W wersji już gotowej o żadnym przykrym zapachu nie ma już mowy, są za to kruche, rozpływające się herbatniczki, które przez bardzo długi czas nie zmieniają swojego "stanu skupienia".

AMONIACZKI:
-2 łyżeczki amoniaku
-500g mąki
-100g masła
-150g cukru
-0,5 szklanki mleka
-2 jajka
-szczypta soli
-waniliowy cukier puder (ewentualnie opakowanie cukru waniliowego i cukier puder)

1. Masło utrzeć z cukrem na gładką masę. Dodać do nich jajka, sól i mąkę. Amoniak trzeba rozpuścić w ciepłym mleku, ale uwaga taka mieszanka bardzo bardzo rośnie...nie polecam mieszania w szklance, bo wykipi, lepiej w jakiejś miseczce czy dużym kubku (to niestety jest też źródło nieprzyjemnego zapachu, który znika przy pieczeniu). Wszystko razem dokładnie wyrobić i odstawić na co najmniej godzinę w chłodne miejsce.

2. Schłodzone ciasto trzeba rozwałkować na bardzo cienki placek, grubości nie większej niż 0,5 cm. Wykrawamy z niego ciasteczka i układamy na przygotowanej blaszce. Ciastka wstawić do piekarnika rozgrzanego do 200st, na około 5-7 minut, aż będą złocisto zarumienione. Trzeba bardzo uważać, żeby ich nie spalić, w przeciwnym wypadku zamiast mięciutkich herbartaników uzyskamy twarde kamienie.

3. Po wyjęciu z piekarnika wszystkie ciastka obsypać waniliowym cukrem pudrem i przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku.
Mój waniliowy cukier puder to nic innego jak słoik cukru pudru z zasypanymi w środku dwoma laskami wanilii, które łaskawie oddają swój aromat...pięknie to pachnie :)

SMACZNEGO


5 komentarzy:

  1. Amoniak jest trochę przerażający, ale skoro mówisz że dobre to może spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo chcę spróbować ,tyle ,że nie wiem co dodać masło czy margarynę.
    domyslam się ,że to błąd pisarski - na liscie składników masło a w przepisie ucieramy margarynę - czy też może na liście składników brakuje tej margaryny a jeśli tak to ile ? pozdrawiam joanna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale wtopa i to w pierwszym zdaniu :) przeoczyłam ten błąd, już poprawiłam, ale generalnie chodziło o ucieranie masła :) tzn ja osobiście wolę używać masła, bo mi bardziej smakuje, ale jakby co to moja mama kiedyś robiła też z margaryną i też wyszły dobrze

      Usuń

Copyright © 2016 Kuchnia Pysznościowa- blog kulinarny , Blogger