12. Podwójnie czekoladowa babka straciatella
W babkach piaskowych zakochałam się w latach wczesnoszkolnych, gdy w sklepie niedaleko mojej szkoły sprzedawali mini babki piaskowe w kształcie misiów. To nie były żadne tam Lubisie czy inna masówka, to był wyrób tego jednego sklepu i to taki jak trzeba...pyszny, sypki, oblany prawdziwą czekoladą. Naprawdę cudo. Dlatego właśnie postanowiłam popróbować jak to będzie, gdy ulubiony rodzaj babki "nafaszeruje" się czekoladą i jeszcze tą czekoladą obleje...czysty obłęd :)
Zapraszam do wypróbowania.
BABKA PIASKOWA STRACIATELLA
-200g mąki ziemniaczanej
-100g mąki pszennej
-4 jajka
-175g margaryny
-150g cukru
-1 opakowanie cukru waniliowego
-1 bardzo czubata łyżeczka proszku do pieczenia
-4 łyżki mleka
-2 czekolady (ja użyłam mlecznych, ale myślę że gorzka też byłaby dobra jeśli ktoś lubi)
1. Oddzielić białka od żółtek i z białek ubić sztywną pianę.
2. Miękką margarynę utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym na gładką masę, dodawać do niej po 1 żółtku. Następnie do masy dodawać mleko oraz wymieszane i przesiane mąki z proszkiem do pieczenia ( do tego etapu można używać miksera, później żeby babka była delikatna radzę używać drewnianej łyżki).
3. Delikatnie wymieszać ubite białka z otrzymaną masą. No koniec kilkoma bardzo delikatnymi ruchami wmieszać jedną z czekolad pokrojonych na małe kawałeczki (ja tak naprawdę w tym etapie dodaję 3/4 czekolady, a 1/4 dopiero jak ciasto jest już blaszce sypię po wierzchu). Ciasto przelać do formy na babkę lub keksówki i piec przez około 45-50 minut w piekarniku rozgrzanym do 160st.
4. Gdy ciasto będzie już wyjęte i wystudzone, rozpuścić drugą z czekolad w kąpieli wodnej. Można ewentualnie dodać łyżkę masła lub margaryny, żeby była trochę rzadsza i łatwiej się nią smarowało ciasto. Rozprowadzić równomiernie po całym cieście i gdy czekolada zastygnie można już jeść :)
Fajny pomysł z tymi kawałkami czekolady, ładnie się prezentuje. :)
OdpowiedzUsuńczekolada...to mnie kręci:)
OdpowiedzUsuńMoja baba właśnie siedzi w piekarniku :) Zobaczymy co z niej wyjdzie ;)
OdpowiedzUsuńCzy zamiast margaryny można dodać masło? I jeszcze jedno pytanie czy babka wychodzi wilgotna czy raczej sucha? Wygląda bardzo smacznie :)
OdpowiedzUsuńtak, spokojnie można dodać masło (ten przepis wymyśliłam i spisałam kilka lat temu, kiedy jeszcze używałam często margaryny w kuchni :) )
Usuńa co do wilgotności to jest raczej z tych bardziej suchych, ale nie aż tak żeby każdy kawałek trzeba było popijać kubkiem herbaty.